Na początku września odbędą się zebrania, podczas których, omawiane będą sprawy organizacyjne oraz prawne, odpowiemy na Państwa pytania. Prosimy, aby w zebraniu uczestniczył jeden z rodziców, bez obecności dzieci. Proszę śledzić naszą stronę internetową  oraz informacje o terminach zebrań w poszczególnych grupach.

Na spotkanie proszę przygotować:  długopis, nr pesel dziecka. Proszę pamiętać, że każdego roku obowiązują nowe upoważnienia do odbioru dziecka z przedszkola

Zał. 9. Karta do odbioru dziecka z przedszkola.pdf(33KB)

Zał. 7x. Klauzula – dla osób.upoważnionych do odbioru dziecka z przedszkola.pdf(37KB)

Na początku września Rodzice deklarują czas pobytu dziecka w przedszkolu – co niezbędne jest do zaplanowania posiłków oraz informacji o odpłatności za pobyt dziecka  w przedszkolu oraz posiłki.

Opłaty za przedszkole zależne są od rzeczywistego czasu pobytu dziecka w przedszkolu. Czas pobytu mierzony jest czytnikiem, który znajduje się w holu głównym. Rodzic przyprowadzając dziecko odbija kartę i ponownie robi to przy odbiorze dziecka. Czas wejścia i wyjścia dziecka zapisuje się automatycznie, w przypadku braku odbicia karty czas pobytu dziecka naliczany jest od godz. 6.30 do 17.00. Karty będą wypożyczane na początku września na okres pobytu dziecka w przedszkolu.  Po zakończonej edukacji dziecka w naszym przedszkolu kartę należy oddać p. referent. Po bezpłatnych 5 godzinach pobytu dziecka w przedszkolu każda rozpoczęta godzina będzie wynosić 1,44zł.

Posiłki w przedszkolu dostarczane są przez  wrocławską firmę cateringową „TIM”. Po dostarczeniu przez rodziców zaświadczenia od lekarza respektowane są diety (bezglutenowa, bezmleczna itp.). Jadłospis wraz z zaznaczonymi alergenami znajduje się na tablicy w holu oraz na stronie internetowej przedszkola.  Koszt dziennego wyżywienia (tj. śniadanie+ owoc, zupa + podwieczorek oraz drugie danie) wynosi obecnie 13,00zł. W przypadku nieobecności dziecka w przedszkolu opłaty nie są naliczane.

Przedszkole czynne jest w godzinach 6.30- 17.00, dzieci należy przyprowadzać do godz. 8.30.

W grupie dzieci 3-letnich pracuje nauczyciel na zmianę z dyrektor, wicedyrektor oraz pomoc nauczyciela i woźna oddziałowa.

W grupie dzieci 4,5,6 -letnich pracują na zmianę dwie nauczycielki  oraz woźna oddziałowa.

Leżakują dwie młodsze grupy – gr. I – 3 latki i gr. II – 4 latki.

Zachęcamy do zapoznania się ze Statutem przedszkola – tam znajdziecie Państwo więcej ważnych informacji.

-Niezbędnik trzylatka-

Wyprawka higieniczna:

  • Podpisane markerem poduszka (poduszka w poszewce), kocyk (duży) i piżamka na leżakowanie.
  • Chusteczki higieniczne suche i mokre oraz jednorazowe kubeczki papierowe.

Wyprawka ubraniowa:

  • Wygodne kapcie na rzepy na zmianę z podeszwą antypoślizgową, podpisane.
  • Dodatkowy zestaw ubrań na zmianę proszę zostawić w szatni (3x majteczki, spodenki, koszulki, skarpetki) spakowane w oddzielny worek z tkaniny, podpisane (w razie gdyby dziecko zsiusiało się, zachlapało wodą, ubrudziło farbami lub jedzeniem).

Prosimy, Rodzicu pamiętaj! Zawsze, tak dla pewności, bez względu czy dziecko rozpoznaje swoje rzeczy, czy też nie, podpisuj wszystko, co należy do Twojego malca, poszewka, piżamka, kapcie, ubrania – tu bowiem nie może zaistnieć pomyłka ze względu na zasady higieny i zdrowie dzieci.

Trzylatek rozpoczynający przygodę z edukacją nie zawsze jest  dość samodzielny, dlatego szykując wyprawkę należy pamiętać o:

  • Wygodnych kapciach na gumowej podeszwie, łatwych do założenia, na rzepy, nigdy sznurowanych, aby dziecko mogło szybko i bez pomocy nikogo samo sobie poradzić, (jeżeli malec ma problem z rozróżnieniem prawego kapcia od lewego, można przykleić wewnątrz kapci, po wewnętrznej stronie, jakąś naklejkę. Naklejkę przecinamy na dwie równe połowy, jedną przyklejamy w prawym kapciu, drugą w lewym, dziecko musi pamiętać, aby zawsze tak ustawić przed sobą kapcie, by dwie połowy np. piłki pasowały do siebie, tworzyły całość. Można również zrobić kropeczki markerem od wewnętrznej stronie podeszwy „Kropeczka do kropeczki”).
  • Wygodnym ubiorze, bez zbędnych suwaków, guzików, szelek, najlepiej wygodnie wsuwane spodenki dresowe na gumce, luźna bluzeczka wkładana przez głowę; Podczas zajęć ruchowych dzieci ćwiczą na boso, dlatego lepiej w te dni ubrać maluszkowi getry i skarpety niżeli rajstopy; 4 latki i starsze dzieci przynoszą stroje sportowe( getry i t-shirt w worku płóciennym, podpisane).

Mamusiu, Tatusiu! miło być punktualnym: nie lubię się spieszyć. Wyjdźmy z domu wcześniej, tak, żebyśmy się nie spóźnili. Tyle zabaw czeka na mnie w przedszkolu! – nie martwcie się: jestem niewątpliwie niesamowicie dzielnym dzieckiem, ale może przytrafić się tak, że kilka łez popłynie mi z oczu przy pożegnaniu. Bez obaw, to normalne! W końcu jestem jeszcze malutki 🙂

 Rodzicu! już teraz motywuj dziecko do:

* samodzielności w toalecie: mycia rąk, korzystania z sedesu i używania papieru toaletowego, wycierania nosa w chusteczkę i nieużywania pieluszek

*samodzielnego ubierania się, zakładania tego co potrafi;

*zapinania guzików i suwaków;

*samodzielnego posługiwania się łyżką i widelcem, gryzienia pokarmów i nieużywania butelek czy smoczków;

*rysowania kredkami, malowania farbami, lepienia z plasteliny;

*chodzenia, biegania, wspinania i nieużywania wózka;

-Pożegnanie z dzieckiem – szczęśliwa siódemka-

1.Krótkie pożegnanie.

Przeciąganie pożegnania bardzo utrudnia rozstanie dziecku. Długie dyskusje przy drzwiach, przeciągane uściski, pożegnania i powroty dziecka sprawiają, że sytuacja staje się trudna dla wszystkich stron –zarówno rodzica, dziecka, innych dzieci jak i nauczyciela.

2.Rutyna.

Warto umówić się z dzieckiem na sposób pożegnania i trzymać się przyjętej zasady. To może być cokolwiek, co odpowiada rodzicowi i dziecku, np. kiedy dziecko jest już przebrane „buziak, przytulas, piąteczka i lecisz do pani ”. Pierwszego dnia ciężko mówić o rutynie, ale po jakimś czasie dziecko zacznie się przyzwyczajać, a rozstanie będzie łatwiejsze.

3.Pozytywne komunikaty.

Kiedy mówimy dziecku „Nie bój się!”, to właściwie wtedy uświadamiamy mu, że jest w ogóle czego się bać. Strach w naszym głosie, żal i współczucie nieświadomie sprawiają, że dziecko utwierdza się w przekonaniu, że dzieje mu się krzywda. Spokojnie nic złego się nie wydarzy! Niech dziecko czuje to również od rodzica. „Będzie fajnie! Miłej zabawy!”

4.Mówienie prawdy.

Kiedy mówimy: „Mamusia pójdzie na chwilę do samochodu i za chwileczkę wraca”, oszukujemy, dziecko szybko się zorientuje, że nie może ufać rodzicowi. Brak zaufania do rodzica przekłada się na brak zaufania wobec nowej pani i przedłuża proces adaptacji dziecka do przedszkola. „Ucieczka rodzica”, gdy dziecko zajmie się zabawą i odwróci swoją uwagę działa tak samo i nie przynosi pozytywnych efektów.

5.Cierpliwość i wrażliwość.

Okres adaptacyjny potrafi być burzliwy i długi. Wiele zależy od rodzica i nauczyciela, ale i od wrażliwości dziecka, która jest od nas niezależna. Warto więc uzbroić się w cierpliwość, pozytywnie nastawić i być wsparciem dla dziecka. Krzyk i negatywne komunikaty („Jak nie przestaniesz płakać, to zabieram misia do domu”) tylko pogarszają sytuację. Pomocna może okazać się ulubiona maskotka dziecka i wspólne wybieranie jej przed wyjściem.

6.Wejście do Sali.

To bardzo ważne, by dziecko weszło do sali na własnych nogach, a nie na rękach rodzica. Moment „wyrywania dziecka” z objęć mamy jest nieprzyjemny dla każdej ze stron – dziecka, rodzica i nauczyciela. Dziecko zaczyna widzieć w nauczycielu osobę, która siłą odbiera je mamie. Dużo przyjemniej nam, nauczycielom, przejąć rączkę dziecka i uściskać je od wejścia, niż „wyrwać” dziecko rodzicowi. Buduje to zaufanie dziecka.

7.Zaufanie.

Pierwsze dni w przedszkolu to trudny czas nie tylko dla dziecka, ale i dla rodzica. Wiemy o tym doskonale, niebawem Państwa maluszki pokonają strach i z radością będą biegły do przedszkola.

Co mogą zatem zrobić rodzice, by ułatwić dziecku adaptację w przedszkolu?

Oswajajmy nową sytuację – warto opowiadać dziecku o tym, co czeka je w przedszkolu tak, by nie było dla niego niespodzianką np. to, że będą tam inne dzieci czy osoby dorosłe. Opowiedzmy więc, co tam będzie się działo, jak będzie wyglądał dzień, przeanalizujmy z dzieckiem plan dnia itp. Sprawdzajmy na bieżąco jadłospis, żeby ten nowy świat miał jak najmniej tajemnic. Warto czytać wspólnie literaturę dla dzieci, w której bohaterowie mają podobne doświadczenia.

Poznajmy placówkę i otoczenie – spacerujmy w okolicach przedszkola, rozmawiajmy o tym, co dzieje się za ogrodzeniem, sprawdzajmy trasę z domu do placówki. Jeśli to możliwe, pójdźmy z dzieckiem obejrzeć przedszkole od środka wtedy, gdy nie ma tam innych dzieci.

Mówmy prawdę, ale nie straszmy – wszyscy czujemy się bezpieczniej, gdy wiemy, co nas czeka. Nie oszukujmy dziecka, gdy zapyta: „A czy będziesz ze mną cały czas?”. Opowiedzmy, kiedy i w jakich sytuacjach pojawią się rodzice, podczas spotkań, zajęć otwartych, uroczystości itp. Nie straszmy dziecka przedszkolem! Unikajmy zatem sformułowań w rodzaju: „A w przedszkolu to cię nauczą jeść” itp.

Rozwijajmy w dziecku samodzielność – nie tylko samoobsługę. Dziecko z pewnością poczuje się bezpieczniej, gdy nie będzie musiało wciąż prosić o pomoc w prostych czynnościach, zwracając się do obcej – jeszcze – pani. Dlatego warto zadbać o to, by dziecko umiało się ubrać i rozebrać w toalecie, zdjąć buty, włożyć kapcie itp. Ale samodzielność to też poruszanie się w przestrzeni np. przejście do kosza na śmieci w parku, przynoszenie sobie przyborów do pracy plastycznej oraz proszenie o pomoc. Warto te umiejętności rozwijać na co dzień.

Uczmy dziecko komunikacji – nie wszystkie dzieci sprawnie mówią, rozpoczynając przedszkole. Postarajmy się jednak, by wypracowany system komunikacji był czytelny dla innych. To, że rodzice wiedzą, że określona mina dziecka oznacza, że chce mu się pić, może być nieoczywiste i niewystarczające w 25-osobowej grupie dzieci. Uczmy dziecko zatem, że jeśli czegoś potrzebuje, może o tym powiedzieć (jeśli potrafi) albo pokazać przedmiot, wziąć osobę dorosłą za rękę i zaprowadzić np. do łazienki. W dużej grupie dość trudno odczytać wszystkie sygnały utrwalone w rodzinie każdego z dzieci.

Zadbajmy o przewidywalność i rutynę – bardzo dużo zmieni się w rodzinie, gdy dziecko rozpocznie swoją przygodę z przedszkolem. Poranki już nie będą takie same. Spróbujmy odpowiednio wcześniej wprowadzić dziecko w rytm pobudki o odpowiedniej godzinie, sprawdźmy, ile czasu zajmie mu obranie się i przygotowanie do wyjścia. Nie ma nic gorszego i nic bardziej powszechnego niż poranny pośpiech.

Akceptujmy emocje dziecka – nie wszystko, co ekscytujące, budzi pozytywne emocje. Może się tak zdarzyć, że zadowolone, radosne i chętne do przedszkolnej zabawy dziecko, w domu staje się płaczliwe, rozżalone albo zdenerwowane. W bezpiecznym, domowym środowisku może dać upust wszystkim tłumionym emocjom i lękom. Nie oznacza to, że należy rezygnować z placówki, gdzie dziecko dobrze się bawi. Warto zapewnić w domu bezpieczną przystać na odreagowanie tych trudnych emocji i znieść tę czasową przemianę nastroju dziecka.

Mówmy dobrze o przedszkolu i kadrze – jeśli coś budzi nasze obawy, rozmawiajmy z kadrą placówki, ale bez obecności dzieci. Nie obciążajmy dziecka naszymi lękami. Dorośli wyjaśnią sobie nieścisłości, a dziecko pozostanie z informacją, że mamie lub tacie to przedszkole czy ta nauczycielka się nie podobają. Będzie nam to bardzo trudno zmienić. To rodzice są dorośli i odpowiedzialni za dziecko, a nie odwrotnie.

Dobrze podjąć działania wcześniej, przed zakończeniem wakacji. Warto przy każdej okazji uczyć dziecko samodzielności, komunikacji i wyrażania swoich potrzeb. Na to jednak nigdy nie jest za późno i z całą pewnością nasze działania zaprocentują w przyszłości.

Powodzenia! i do zobaczenia wkrótce 🙂

 

 

About Author